Zastanawiasz się, czy są sposoby na piękny uśmiech inne niż te związane z codzienną higieną jamy ustnej czy regularnymi wizytami u stomatologa? Są! A jednym z nich jest dieta - warto więc zwrócić uwagę na to, co pojawia się na naszym talerzu nie tylko w odniesieniu do liczenia kalorii. To, co jemy ma znaczący wpływ na twardość szkliwa, czy też jego odporność na próchnicę! Niektóre produkty spożywcze mogą się też przyczynić do naturalnego wybielania uśmiechu.
Nieskończone źródło witaminy C oraz składników mineralnych, które korzystnie wpływają na nasz układ kostny, a więc również zęby. Jabłka to owoc idealny - możesz wybrać dowolny smak - bardziej słodki lub bardziej kwaśny. Niezależnie od smaku, jabłka spełniają bardzo ważną funkcję - naturalnie oczyszczają jamę ustną. Jedząc jabłko, pobudzamy wydzielanie śliny, która wypłukuje resztki jedzenia z przestrzeni międzyzębowych oraz chroni przed działaniem cukrów i kwasów.
Owoce bez dwóch zdań są zdrowe i powinny stanowić solidny element naszej codziennej diety. Należy jednak pamiętać, że niektóre z nich zawierają sporo cukru, a ten jest pożywką dla bakterii wywołujących próchnicę. Uważaj więc jedząc czereśnie, winogrona i inne owoce słodkie.
Cytrusy z kolei zawierają bardzo dużo kwasów, które w nadmiarze mogą niszczyć szkliwo i wywoływać nadwrażliwość zębów. Niebezpieczeństwo dla naszych zębów mogą stanowić również owoce zawierające drobne pestki - te z kolei mogą podrażniać dziąsła lub utknąć w szczelinach międzyzębowych.
Jak jeśli owoce, by były one bezpieczne dla naszych zębów? Najlepiej porcjami - na raz, nie po trochu przez cały dzień. Po zjedzeniu owoców należy umyć zęby, ale dopiero po odczekaniu około 30 minut! Wykonanie tej czynności od razu po ich zjedzeniu może narazić nasze zęby na demineralizację szkliwa. Higienę jamy ustnej po spożyciu owoców należy wzbogacić o użycie nici dentystycznej. Soki należy pić przez słomkę zmniejszając tym samym kontakt kwasów z zębami.
Kalarepa, marchew, seler naciowy czy rzodkiewka - warzywa chrupkie i soczyste - w naturalny sposób usuwają osad i płytkę nazębną zwiększając tym samym ochronę przed rozwojem próchnicy i chorób przyzębia. Gryząc twarde warzywa, masujesz dziąsła co poprawia ich ukrwienie.
Przewagą warzyw nad owocami jest fakt, iż nie zawierają kwasów i cukrów. Dostarczają za to cennych składników odżywczych przy niewielu kaloriach i można je jeść między głównymi posiłkami.
Pamiętaj również, że cebula, czosnek oraz rzodkiewka mogą być przyczyną nieprzyjemnego zapachu z ust, marchew z kolei przeciwdziała temu zjawisku. Podobnie jak surowa pietruszka, która zawiera sporą dawkę chlorofilu i działa w jamie ustnej identycznie jak dezodorant na ciele - zapobiega wydzielaniu się nieprzyjemnych zapachów.
Przetwory mleczne są źródłem wapnia. Dostarczając do organizmu za mało tego pierwiastka, zaczynamy czerpać go z zapasów zgromadzonych w kościach i zębach stopniowo je osłabiając.
Demineralizacja sprzyja nie tylko rozwojowi próchnicy, ale również ukruszeniom czy nawet złamaniom zębów.
Bogatym źródłem wapnia są jogurty naturalne bez dodatku cukru. Kultury bakterii w nich zawarte wpływają prawidłowo na działanie całego układu pokarmowego oraz chronią nas przed ryzykiem zakażeń grzybiczych - również w jamie ustnej.
Źródło wapnia stanowią również sery żółte, ale z uwagi na ich wysoką kaloryczność należy pilnować się z ilością i częstotliwością ich spożywania.
Znajdziemy w nich wspomniany już wapń oraz fosfor i witaminę D. Nasz organizm jest wstanie wchłonąć z jedzenia maksymalnie do 40% wapnia, a im jesteśmy starci, tym ta zdolność się zmniejsza. Wchłanianie to odbywa się jednak wyłącznie pod warunkiem, że dostarczymy mu fosfor w odpowiedniej ilości - najlepiej 1:1 - oraz witaminę D. Dlatego właśnie jedzenie ryb jest tak wartościowe - ponieważ dostarczamy sobie jednocześnie wszystkie, dobrze zbilansowane i potrzebne składniki. Dodatkowo ryby zawierają kwasy omega-3 wspomagające funkcjonowanie gospodarki wapniowo-fosforowej.
Drobne ryby - sardynki, szprotki czy tuńczyka z puszki warto jeść w całości, ze szkieletami.
Niezwykle cennym źródłem wapnia, fosforu, fluoru i wysokiej jakości białka oraz makro- i mikroelementów, są algi. Dodatkowo na ich powierzchni są bakterie produkujące enzymy chroniące nasze szkliwo przed rozwojem próchnicy i zakażeniami błony śluzowej. Można je jeść na surowo, gotowane i podsmażone - w dowolnej ilości.
Zawiera dużo magnezu, który również zapobiega próchnicy, ale pod warunkiem, że dostarczamy go mniej niż wapnia! Należy o tym pamiętać przyjmując suplementy bogate w magnez - wtedy należy zwiększyć ilość wapnia w diecie dwukrotnie! Brak równowagi między tymi pierwiastkami osłabia ich działanie.
W ziarnach znajduje się również mineralizujący zęby fosfor. Jedzenie chleba razowego zwiększa produkcję śliny, która oczyszcza jamę ustną, a dokładne żucie pieczywa masuje i wzmacnia dziąsła.
Zawarte w zielonej herbacie polifenole hamują rozwój bakterii w jamie ustnej i chronią błonę śluzową przed zakażeniami. Należy jednak pamiętać, że poza zdrowymi właściwościami, pozostawia na zębach osad, o którego usunięcie należy zadbać.
Cukier jest pożywką dla bakterii. Nie ma znaczenia czy jest nim sacharoza, fruktoza czy miód. Im częściej jemy produkty słodzone, tym bardziej szkodzimy naszym zębom (i oczywiście talii). W przypadku słodyczy obowiązuje ta sama zasada, jak w przypadku owoców - lepiej zjeść jedną porcję na raz i umyć zęby, niż podjadać po kawałku. Bardzo szkodliwe są lizaki czy cukierki do ssania, które długo trzymamy w ustach.
Chipsy, hamburgery, słone przekąski zawierają z kolei dużo…soli. Sól przyspiesza proces wydalania wapnia z organizmu. Słone pokarmy mają tendencję do oblepiania zębów utrudniając tym samym ich obmywanie przez ślinę.
Łatwo przylepiają się do zębów i dostają w powierzchnie międzyzębowe. Trudno je usunąć bez dokładnego szczotkowania. Dodatkowo znajdują się w nich ogromne ilości cukrów.
Te warzywa są bogate w szczawiany, które również wpływają na gospodarkę wapniową organizmu, utrudniając jego przyswajanie. Należy więc zwracać uwagę na zachowanie umiaru co do ilości ich spożywania.
Zawiera cukry i sam w sobie powoduje zmniejszanie wydzielania śliny.
Powodują odkładanie się żółtobrunatnego osadu, co źle wpływa na estetykę zębów. Tego osadu nie pozbędziemy się normalnie myjąc zęby. Pomocne mogą się okazać pasty dla palaczy, ale najskuteczniejszym sposobem oczyszczania zębów są regularne wizyty w gabinecie stomatologicznym i wykonywanie zabiegu higienizacji - raz na pół roku.
Jeśli potrzebujesz pomocy przy ułożeniu zdrowej, zbilansowanej diety lub jeśli potrzebujesz porad na temat świadomego żywienia siebie i swoich bliskich - umów się na wizytę z dietetykiem przyjmującym w Apolonia-Med.